niedziela, 31 grudnia 2017

Życzenia na Nowy Rok

W tym poście chciałabym zrobić takie małe podsumowanie roku 2017 😉

Najbardziej popularne posty na blogu, licząc od początku jego istnienia, to:
1. Ścieg gwiazdkowy na szydełku
2. Wyzwanie zakończone - poduszka gwiazda DIY
3. Torba T-shirt yarn DIY
4. Dywan szydełkowy DIY
5. Koszyczek DIY


W ostatnich miesiącach popularność tych postów wzrosła, co mnie bardzo cieszy 😉

Na Instagramie najbardziej podobały Wam się następujące posty:


Na koniec chciałabym Wam życzyć samych dobroci, mnóstwo zdrowia, czasu na przyjemności, czasu dla najbliższych oraz ciekawych miejsc na wypoczynek i hobby 😉 Niech Wam się spełni wszystko, co sobie zaplanujecie 😉

Szczęśliwego Nowego 2018 Roku Kochani!!!





niedziela, 24 grudnia 2017

Wesołych Świąt 2017

Czarodziejskich chwil, ciepłej, rodzinnej atmosfery, uśmiechów, zdrowia, pyszności na stole, cudownych prezentów, spełnienia marzeń, wyjątkowego Sylwestra i wszystkiego, co najlepsze w Nowym Roku życzy Kasia z Rodziną
😉🎅🎁❄☃


piątek, 15 grudnia 2017

Komin z recylingu DIY

Zbliża się do nas zima wielkimi krokami, trzeba się więc ciepło ubierać. Trzeba także chronić szyję. Dlatego postanowiłam spruć mój stary komin i zrobić sobie nowy. Starą wersję możesz zobaczyć tutaj, a nowa wygląda tak:

 

Jest cieplutki, przy szyi i kolorowy 😊 Jest po prostu MÓJ 😁
I dodam tylko, że kocham warkocze 😁 










piątek, 8 grudnia 2017

Ciasto kakaowe z gruszką

Mam w swych zapiskach kulinarnych przepis na ciasto, które można robić w różnych wariantach, jeśli chodzi o dodatki, ale baza jest cały czas ta sama. I co najważniejsze - to ciasto ZAWSZE się udaje ;)

Kiedyś już podawałam ten przepis - znajduje się tutaj.

Tym razem dorzuciłam 2 łyżeczki kakao, żeby ciasto miało nieco inny smak i wygląd. Z owoców dałam gruszki i wyszło pyszne ciasto na weekend ;)

Polecam!


Będą potrzebne następujące składniki:
  • 4 jajka,
  • szklanka cukru (może być trzcinowy),
  • cały cukier wanilinowy,
  • 2 szklanki mąki pszennej - może to być także orkiszowa,
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
  • 1 szklanka oleju,
  • 2 łyżeczki kakao,
  • 3 duże gruszki,
  • cukier puder do posypania ciasta.
Nastawiam piekarnik na 180C, tortownicę o średnicy ok. 22 cm wykładam papierem i zabieram się za ciasto:
1. W dużej misce miksuję jajka i oba cukry, aż powstanie jednolita, puszysta masa.
2. Następnie dodaję mąkę, proszek do pieczenia, kakao, olej i całość dokładnie miksuję na gładką masę.
3. Gruszki obieram, wykrawam gniazda nasienne i kroję po długości na ćwiartki. Połowę ćwiartek kroję na mniejsze kawałki.
4. Do tortownicy wylewam mniej więcej połowę ciasta tak, by pokryć całe dno, następnie rozrzucam mniejsze kawałki gruszek, które zalewam pozostałym ciastem. Na wierzchu układam rozetę z ćwiartek gruszek i lekko je dociskam w ciasto, aby się nieco zanurzyły.
5. Ciasto wkładam do piekarnika i piekę ok. 45-50 minut (lub do suchego patyczka) w temperaturze 180C w opcji pieczenia od dołu (może być z termoobiegiem), żeby ciasto "wypchnąć" do góry.
6. Gotowe ciasto wystawiam do ostygnięcia.
7. Na koniec posypuję je cukrem pudrem.

Smacznego!








środa, 6 grudnia 2017

Kalendarz adwentowy 2017 DIY

Co roku Dziecko dostaje przynajmniej jeden kalendarz adwentowy z czekoladkami, dlatego ja zawsze staram się zrobić nieco inny kalendarz, taki szczególny, taki NASZ, który będzie dla nas wszystkich, a nie tylko Dziecka.

W tym roku postawiłam na kalendarz, który łączy w sobie wiele elementów: słodkości, zadania, uczucia, kolory i wspólny czas.

Na lodówce mamy przyklejoną specjalną matę do rysowania markerami suchościeralnymi. Kalendarz w tym roku zawitał więc specjalnie w to właśnie miejsce, aby był dobrze widoczny i aby o nim pamiętać ;) 


Narysowałam wielką choinkę. Z kolorowego papieru powycinałam różne kształty. Małe kwadratowe karteczki złożyłam na ćwiartki, napisałam w środku polecenia, a z zewnątrz numerki od 1 do 24 i przykleiłam klejem do kolorowych kształtów numerkiem na zewnątrz. Całość przykleiłam kawałkiem taśmy klejącej do lodówki w losowej kolejności. Aby zobaczyć numer, trzeba odchylić kolorowy kształt do góry. W ten sposób codziennie trzeba szukać odpowiedniego numerka :)

Tak oto powstał nasz kalendarz, który codziennie przykuwa uwagę Dziecka ;)


Co jest napisane na karteczkach? Np. takie rzeczy:
  • lizak,
  • Lego zabawa,
  • list do św. Mikołaja ,
  • kartki świąteczne ,
  • mamba,
  • kupienie choinki,
  • uśmiech,
  • itp.
Treść to tak naprawdę pełna dowolność, zależy, co chcemy osiągnąć :)

Polecam, bo własnoręcznie zrobione kalendarze to mnóstwo frajdy i wspólne spędzenie czasu :)




piątek, 10 listopada 2017

Delikatny sernik Oreo

Pomysł na to ciasto chodził mi po głowie już od dłuższego czasu. Tym razem postanowiłam go zrealizować. Inspirowałam się wieloma przepisami, ale jednak do zawartości mojej lodówki najbardziej pasował ten z serwisu www.kulinarneprzeboje.pl Sernik wyszedł delikatny, gdyż łączy w sobie 3-krotnie mielony ser na sernik i ser mascarpone, i bardzo smaczny, a ciasteczka dodawały mu słodkości i uroku ;) Jednak najlepiej smakował następnego dnia :D

Polecam!


Potrzebne składniki:
  • ok. 350 g ciasteczek OREO lub podobnych, 
  • 1 czubata łyżka masła,
  • ok. 600 g mielonego sera na sernik (taki z wiaderka),
  • 250 g sera mascarpone,
  • 400 g śmietany kremówki 30%,
  • 2 jajka,
  • 2 żółtka (z pozostałych białek można zrobić beziki z tego przepisu),
  • 200 g cukru,
  • sok z 1 cytryny,
  • 1 łyżka stołowa mąki pszennej,
  • 1 łyżka stołowa mąki ziemniaczanej,
  • 2 łyżki cukru pudru.

Wykonanie:
1.  Robię spód ciasta: 
  • w rondelku roztapiam masło, 
  • 130 g ciastek rozgniatam wałkiem w torebce lub w wysokim naczyniu blenderem na drobny pył,
  • łączę masło z ciasteczkami i dokładnie mieszam na jednolitą masę,
  • tortownicę o średnicy ok. 22 cm wykładam papierem do pieczenia,
  • masę ciasteczkową wykładam na dno tortownicy i wkładam do lodówki na godzinę.
2. Do dużej miski wrzucam: mielony ser na sernik, 150 g mascarpone, 200 g śmietany 30%, jajka, żółtka, cukier, sok z cytryny, obie mąki i całość miksuję na najwyższych obrotach do momentu połączenia się wszystkich składników.
3. Masę serową wylewam do tortownicy na ciasteczkowy spód i wciskam w nią pokrojone na połówki lub ćwiartki (ok. 90 g) ciasteczek.
4. Sernik piekę w 150-160 C w opcji góra-dół, bez termoobiegu przez ok. 50-60 minut.
5. Po tym czasie zostawiam sernik w piekarniku jeszcze przez 15-20 minut, a następnie jeszcze przez 30 minut przy uchylonych drzwiczkach.
6. Po tym czasie wystawiam sernik do ostudzenia. Jak już ostygnie, wkładam do lodówki na ok 3-4 godziny, aby sernik stężał.
7. Po tym czasie ubijam 200 g śmietany 30%-owej na sztywno, na koniec dodaję 100 g mascarpone, cukier puder i miksuję do połączenia się składników.
8. Tak przygotowanym kremem dekoruję sernik z wierzchu i po bokach, jeśli jeszcze zostanie kremu.
9. Pozostałe ciasteczka kroję na połówki i ćwiartki i dekoruję sernik.
10. Tak przygotowany sernik wkładam do lodówki na ok. 2 godziny, a najlepiej na całą noc, gdyż następnego dnia smakuje jeszcze bardziej ;)

Smacznego!










piątek, 27 października 2017

Placki cukiniowo-ziemniaczane

Kupiłam na bazarze piękną, dorodną cukinię i postanowiłam zrobić z niej placki, po raz pierwszy. Pomyślałam sobie, że jednak sama cukinia to za mało i trzeba coś jeszcze dodać. Dorzuciłam więc ziemniaka, cebulę i czosnek - dzięki temu osiągnęłam ciekawy i intensywny smak, przypominający nieco placki ziemniaczane. 

Polecam!


A oto lista składników:
  • 1 duża cukinia,
  • 1 duży lub 2 mniejsze ziemniaki,
  • 2 ząbki czosnku,
  • 1/2 cebuli,
  • 2-3 łyżki mąki pszennej,
  • sól i pieprz do smaku,
  • olej do smażenia.

Teraz wykonanie:
1. Na tarce na dużych oczkach ścieram cukinię, przekładam ją na sitko, solę odrobinę i zostawiam na kilka minut, aby cukinia puściła sok. Dzięki temu nie będzie taka gorzkawa.
2. Następnie na tarce na dużych oczkach ścieram ziemniaka/ki i przekładam do dużej miski.
3. Cebulę i czosnek kroję w drobną kostkę.
4. Do ziemniaków dodaję odsączoną na sitku cukinię, mąkę pszenną, czosnek, cebulę, sól i pieprz do smaku. Wszystkie składniki dokładnie mieszam.
5. Na patelni rozgrzewam olej. 
6. "Ciasto plackowe" nakładam łyżką stołową na patelnię, rozpłaszczam i smażę, co jakiś czas przekładając je na drugą stronę do zezłocenia się.
7. Gotowe placki odsączam z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym i podaję z kleksem śmietany lub jogurtu naturalnego. Placki można także posypać zwykłym cukrem.

Smacznego!









sobota, 21 października 2017

Koszyczek DIY

Spodobało mi się szydełkowanie, taki powrót po latach ;) Spodobało mi się także robienie na szydełku z włóczki typu T-shirt yarn. Jest bardzo wdzięczna do dziergania, można eksperymentować ze wzorami i wychodzą z tego bardzo fajne dzieła.




Postanowiłam wykorzystać T-shirt yarn firmy Bobbiny, który mi został po zrobieniu poduszki gwiazdy i zrobiłam nowy koszyczek. Był również nowy pod względem ściegów, które wypróbowałam po raz pierwszy - zrobiłam go częściowo ściegiem tkanym, a częściowo ściegiem gwiazdkowym. Oczywiście na szydełku ;) Oba ściegi są piękne, ale jednocześnie "włóczkożerne" ;) Prułam chyba z 10 razy zanim osiągnęłam satysfakcjonujący efekt, choć jeszcze mam mały niedosyt.
Koszyczek postanowiłam wykorzystać na pieluszki Dziecka, do czego idealnie się nadawał wymiarowo ;)







piątek, 13 października 2017

Czekoladowe brownie z bananem, karmelem i bitą śmietaną

Pyszne ciasto czekoladowe można zrobić na wiele różnych sposobów. Tym razem propozycja z bananami, pysznym karmelem i bitą śmietaną. To połączenie jest niesamowite, a smak ciasta wprost wyśmienity. Polecam spróbować! 😉


Potrzebne będą następujące składniki:
Na ciasto brownie:
  • 200 g gorzkiej czekolady,
  • 150 g masła,
  • 120 g cukru,
  • 3 jajka,
  • 70 g mąki pszennej.
Na sos karmelowy potrzebne będą:
  • 50 g cukru,
  • 30 g masła,
  • 70 ml słodkiej, płynnej śmietany 30-36%.
Warstwa bananowo-śmietanowa:
  • 4 banany,
  • sok z połowy cytryny,
  • 400 ml słodkiej, płynnej śmietany 30-36%,
  • 1 łyżka cukru pudru,
  • kakao.

A teraz zabieram się za brownie:
1. Czekoladę połamaną na kawałki rozpuszczam w kąpieli wodnej razem z masłem. Następnie lekko ostudzam.
2. Dodaję cukier, miksuję na najwyższych obrotach dodając po kolei jajka. Na sam koniec dodaję mąkę i delikatnie mieszam masę.
3. Ciasto przekładam do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy o średnicy ok. 26 cm
4. Ciasto piekę ok. 30-35 minut w temp. 190C aż do suchego patyczka. Po tym czasie zostawiam do ostudzenia. 

Przygotowanie sosu karmelowego:
1. Na patelni karmelizuję cukier na złoty kolor. Ściągam patelnię z gazu, dodaję pokrojone w kostkę zimne masło i szybko mieszam, żeby się roztopiło.
2. Patelnię znów stawiam na palnik (na średni ogień), dodaję śmietanę i ciągle mieszam aż cały sos lekko zgęstnieje.

Złożenie ciasta:
1. Banany obieram, kroję po długości, układam na ostygniętym brownie po okręgach i smaruję je sokiem z cytryny za pomocą pędzelka.
2. Ciepłym sosem karmelowym polewam dokładnie banany i wstawiam ciasto do lodówki na ok. 15-20 minut.
3. W tym czasie ubijam śmietanę na sztywno, pod koniec ubijania dodaję cukier puder i jeszcze chwilę ubijam.
4. Gotową śmietanę nakładam na posmarowane karmelem banany. Ciasto znów chowam do lodówki.
5. Przed samym podaniem ciasta gościom posypuję je kakaem.

Smacznego!
 



Przepis zaczerpnięty z www.domowe-wypieki.pl





czwartek, 28 września 2017

Ścieg gwiazdkowy na szydełku

Kolejny ścieg, w jakim się zakochałam, to ścieg gwiazdkowy 💖 Robi się go w ramach dwóch rzędów, ale wychodzi przepięknie 💖  Jest bardzo łatwy do zrobienia, w internecie jest dużo tutorialów i filmów instruktażowych - polecam wypróbować ;)






sobota, 23 września 2017

Ścieg tkany na szydełku

Zakochałam się w tym ściegu, choć zżera włóczkę okropniście 💖
Wygląda super, a do tego jest bardzo łatwy do zrobienia, w necie można znaleźć różne tutoriale obrazkowe i filmowe. 

Mam ambitny plan, ale nie wiem, czy nie rozciągnie się w czasie, bo chyba będę musiała domówić włóczki ;)







piątek, 15 września 2017

piątek, 8 września 2017

Pyszna tarta z jabłkami

Tarty to kolejny rodzaj ciasta, który uwielbiam. Nie zawsze mi wychodzą tak, jak bym sobie tego życzyła, ale docieramy się ;)

Tym razem podam przepis na tartę z jabłkami - jest krucha, smaczna, trochę świąteczna, a przede wszystkim pyszna ;)


Potrzebne składniki na ciasto:
  • 180 g mąki pszennej,
  • 100 g zimnego masła,
  • 2-3 łyżki cukru pudru,
  • 1 łyżeczka cukru waniliowego,
  • 1 jajko.

Składniki na sos:
  • 2 jajka,
  • 100 g cukru pudru,
  • 1 łyżeczka cukru waniliowego,
  • 1 łyżeczka cynamonu (można pominąć, jak ktoś nie lubi),
  • 2/3 szklanki śmietany kremówki lub jogurtu naturalnego,
  • 1-2 łyżki mąki pszennej.

Wsad owocowy:
  • 2-3 duże jabłka.

Najpierw zagniatam ciasto kruche:
1. Do dużej miski wsypuję mąkę, cukier, cukier waniliowy, dodaję masło w małych kawałkach i siekam je w mieszance jeszcze drobniej nożem.
2. Dodaję jajko i zagniatam ciasto.
3. Z ciasta formuję kulkę, owijam w folię spożywczą i chowam do lodówki na 30 minut.

Gdy ciasto będzie leżakować w lodówce, przygotowuję "wkład":
1. Wszystkie składniki na sos dokładnie mieszam.
2. Jabłka obieram ze skórki, kroję w ćwiartki, a następnie w plasterki - księżyce.

Piekarnik ustawiam na 200C w opcji góra-dół i zabieram się za tartę.

Pieczenie ciasta:
1. Ciasto wyjmuję z lodówki na blat posypany lekko mąką, wałkuję i wykładam na foremkę do tarty przy pomocy wałka. Nakrywam papierem, wysypuję obciążniki (groch lub fasolę) i piekę 15 minut w 200C. Po tym czasie zdejmuję papier z ciężarkami i piekę jeszcze przez 5 minut.
2. Ciasto wyjmuję z piekarnika, wykładam jabłkami po okręgu i zalewam sosem. Wkładam do piekarnika i dalej piekę w 180C przez 30 minut.

Smacznego!

Źródło: www.kotlet.tv






piątek, 1 września 2017

Ekspresowe ciasto z truskawkami

Już jakiś czas temu dostałam od koleżanki przepis na ekspresowe ciasto, które zawsze mnie ratuje w sytuacji, kiedy mam od niespodziewanych gości telefon w stylu: "Cześć, co robicie? Pomyśleliśmy Was odwiedzić i jeśli Wam to nie przeszkadza, będziemy za godzinę :)". Większość osób w takiej sytuacji panikuje, a ja od razu zabieram się za ekspresowe ciasto. Ekspresowe dlatego, że w czasie grzania piekarnika szykuję całe ciasto, a piecze się ono ok. 45 minut i jest gotowe akurat na przyjście gości :)

Jego drugą zaletą jest to, że można dodać dowolne owoce, jakie mamy akurat w domu, zrobić je z czekoladą lub w ogóle nic nie dodawać i podać gościom np. z ulubionymi lodami ;)

Polecam Wam z całego serca!


Potrzebne składniki:
  • 4 jajka,
  • szklanka cukru (może być trzcinowy),
  • cały cukier wanilinowy,
  • 2 szklanki mąki pszennej - może to być także orkiszowa,
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
  • 1 szklanka oleju,
  • dowolne owoce lub warzywa - jabłka w cząstkach, truskawki, borówki, gruszki, rabarbar w kawałkach, itd.,
  • odrobina masła i bułki tartej do posmarowania foremki,
  • cukier puder do posypania ciasta.

Nastawiam piekarnik na 180C i szykuję foremkę / tortownicę - można ją wyłożyć papierem lub posmarować masłem i obsypać bułką tartą.

A teraz do dzieła:
1. Do dużej miski wsypuję cukier, dodaję jajka, cukier wanilinowy i całość miksuję na wysokich obrotach na gładką masę.
2. Dodaję pozostałe składniki (oprócz owoców / warzyw) i dalej miksuję, aby dokładnie się połączyły.
3. Ciasto wylewam do foremki, dodaję owoce / warzywa według opisu poniżej, wstawiam do nagrzanego piekarnika i piekę w temp. 180C (grzanie od dołu) przez 45-50 minut, aż ciasto będzie rumiane lub do suchego patyczka. Wystawiam ciasto do ostygnięcia.
4. Gdy ciasto ostygnie, posypuję je cukrem pudrem i podaję gościom.

UWAGA:
Owoce można dodawać na kilka sposobów:
1. Można je dodać bezpośrednio do ciasta (np. borówki, rabarbar) i całość wylać do foremki.
2. Można wyłożyć je na dno foremki i zalać ciastem (np. jabłka, gruszki).
3. Można najpierw przelać ciasto do foremki, a następnie owoce wyłożyć na wierzchu i delikatnie wcisnąć je do ciasta (np. truskawki, jabłka, gruszki). 

Smacznego!







czwartek, 24 sierpnia 2017

Urodziny 6-latki

Przygotowania do tego wyjątkowego dnia, jakim są urodziny, rozpoczęły się jak zawsze nieco wcześniej, aby ze wszystkim zdążyć. Jak co roku są one podzielone na imprezę rodzinną i imprezę dziecięcą.

Sprawy organizacyjne zostały w miarę szybko ogarnięte: lista prezentów została rozesłana do zainteresowanych, plan kulinarny został ustalony, zakupy poczynione, sprzątanie ustalone, itp. I co ważne - wszystko zostało wykonane na czas, mimo różnych przeciwności losu ;)

W tym roku Dziecko zażyczyło sobie tort z obrazkiem z ukochanego Króla Lwa - przyznam się, że to także moja ulubiona bajka ;) Opłatek zamówiłam, a sam tort zrobiłam z tego samego przepisu, co w zeszłym roku, czyli z Moich Wypieków. Szczegóły znajdują się tutaj. Całość wyszła smakowicie :)


Oprócz tego w tym wyjątkowym dniu czekało na Dziecko wiele niespodzianek. Niektóre były nawet i w kolejnych dniach ;)

Pierwszym prezentem było obiecane malowanie paznokci - pierwszy raz w życiu ;) Oczy świeciły się milionami diamentów z tej radości i ekscytacji :D


Kolorowych balonów nie brakowało. Prezentów było bardzo wiele, i tych mniejszych, i tych większych. Za wszystkie Dziecko pięknie dziękowało i widać było w oczach ogrom radości, szczęścia i niedowierzania - cudownie było na to wszystko patrzeć :) Uścisków i życzeń tego dnia także nie brakowało - i takie właśnie powinny być urodziny :D

Pozostało jeszcze przygotować urodziny dziecięce, ale to już w innym czasie ;)





piątek, 11 sierpnia 2017

Wyzwanie zakończone - poduszka gwiazda DIY

Wyzwanie polegało na zrobieniu poduszki gwiazdy. Zorganizowała je zamotana.pl wraz z firmą Bobbiny. Łatwo nie było, ale dałam radę. Oczywiście mam chętkę na następną, ale na razie ręce muszą odpocząć ;)

A oto efekt końcowy ;) 


A tak wyglądały kolejne etapy powstawania poduszki:














piątek, 4 sierpnia 2017

Torba T-shirt yarn DIY

Skończona :D MOJA WŁASNA :)

Robiona tylko wieczorami, przez 2 tygodnie, torba zrobiona ze starych T-shirtów pociętych na paski ;) MOJA :)


Z początku podporą był wzór, jaki znalazłam w necie (dostępny jest tutaj i tutaj), ale z czasem zaczęłam sobie go modyfikować na własne potrzeby ;) I w ten oto sposób powstała niepowtarzalna, jedyna w swoim rodzaju, torba :D 

Zużyłam na nią mniej więcej 12 starych koszulek, które wcześniej pocięłam na "włóczkę" wg schematu (schemat zamieściłam tutaj), a które prawdopodobnie bym wyrzuciła lub pocięła na szmaty. A tak dostały drugie życie ;) Polecam ten sposób recyklingu ;)








piątek, 28 lipca 2017

Wyzwanie krok pierwszy DIY

Będzie! Będzie zabawa! Będzie się działo! I znowu nocy będzie mało! ;)

Tak brzmią słowa piosenki zespołu Piersi "Bałkanica".

 

Zamotana.pl ustanowiła pewne letnie wyzwanie, do którego ja również się podłączyłam - zrobienie poduszki gwiazdy na szydełku ;) Przy okazji można było także skorzystać ze specjalnej promocji firmy Bobbiny i zakupić włóczki ze specjalną 20%-ową zniżką, z której oczywiście skorzystałam ;) To moja pierwsza przygoda z Bobbinami i mam nadzieję, że nie ostatnia :D Może zdjęcie tego nie oddaje, więc napiszę - zamówiłam kolory Mleczna czekolada oraz Beżowa dzianina. Dodatkowo dostałam w prezencie dwie piękne szarości, z których na pewno coś ciekawego powstanie :D Strasznie się cieszę i już nie mogę doczekać się wieczoru, kiedy spokojnie będę mogła skupić się na gwieździe :D

A teraz - wyzwanie czas rozpocząć :D