Kiedyś już podawałam ten przepis - znajduje się tutaj.
Tym razem dorzuciłam 2 łyżeczki kakao, żeby ciasto miało nieco inny smak i wygląd. Z owoców dałam gruszki i wyszło pyszne ciasto na weekend ;)
Polecam!
Będą potrzebne następujące składniki:
- 4 jajka,
- szklanka cukru (może być trzcinowy),
- cały cukier wanilinowy,
- 2 szklanki mąki pszennej - może to być także orkiszowa,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 1 szklanka oleju,
- 2 łyżeczki kakao,
- 3 duże gruszki,
- cukier puder do posypania ciasta.
1. W dużej misce miksuję jajka i oba cukry, aż powstanie jednolita, puszysta masa.
2. Następnie dodaję mąkę, proszek do pieczenia, kakao, olej i całość dokładnie miksuję na gładką masę.
3. Gruszki obieram, wykrawam gniazda nasienne i kroję po długości na ćwiartki. Połowę ćwiartek kroję na mniejsze kawałki.
4. Do tortownicy wylewam mniej więcej połowę ciasta tak, by pokryć całe dno, następnie rozrzucam mniejsze kawałki gruszek, które zalewam pozostałym ciastem. Na wierzchu układam rozetę z ćwiartek gruszek i lekko je dociskam w ciasto, aby się nieco zanurzyły.
5. Ciasto wkładam do piekarnika i piekę ok. 45-50 minut (lub do suchego patyczka) w temperaturze 180C w opcji pieczenia od dołu (może być z termoobiegiem), żeby ciasto "wypchnąć" do góry.
6. Gotowe ciasto wystawiam do ostygnięcia.
7. Na koniec posypuję je cukrem pudrem.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz