piątek, 10 lipca 2015

Pancakes na śniadanie

Sobota, lenistwo, ochota na jakiś smaczek... Wiem! Pancakes!

Szybko wsparłam się Moimi Wypiekami i powstały smakowitości ;)

Mała uwaga - wcale nie potrzebujesz małej patelni, a nawet wskazana jest większa. Ciasto jest dość gęste i utrzyma swój kształt małego naleśnika, a łatwiej będzie go odwracać smażąc naleśniki na większej patelni ;)

 

Jeżeli będziemy smażyć małe naleśniki, to wyjdzie ok. 12 sztuk.

Przechodzę więc do listy składników:
  • 2 szklanki mąki pszennej,
  • 3 łyżeczki proszku do pieczenia,
  • 3 czubate łyżki cukru,
  • szczypta soli,
  • 2 jajka,
  • 1,5 szklanki mleka, 
  • 75 g rozpuszczonego masła.

Wykonanie:
1) Rozpuszczam masło w rondelku, a następnie studzę.
2) Do wysokiej miski wlewam mleko, dodaję jajko i rozpuszczone masło. Całość szybko roztrzepuję widelcem.
3) W osobnej misce łączę suche składniki: przesiewam mąkę z proszkiem do pieczenia, dodaję cukier i szczyptę soli.
4) Suche składniki dodaję do mokrych i miksuję na wysokich obrotach. Ciasto powinno być puszyste i gęste.
5) Większą patelnię wstawiam na gaz i podgrzewam - bez tłuszczu. Jak patelnia będzie ciepła, łyżką wazową nakładam ciasto naleśnikowe. Smażę naleśnik 3-4 minuty i przekręcam go na drugą stronę. Znów smażę ok. 3-4 minuty i zdejmuję z patelni.

Pancakes można jeść na ciepło, jak i na zimno. Najlepiej smakują polane sosem klonowym - wtedy jest po prostu niebo w gębie :) Zamiast sosu klonowego można je polać miodem, posypać owocami (malinami, borówkami, jagodami, bananami, itd.) lub posypać drobno zmielonymi orzechami. Ja posypałam je cukrem pudrem i dodałam świeże liście mięty, a Dziecko zjadło z ketchupem. Wariacji podania jest nieskończenie wiele, wystarczy uruchomić swoją fantazję i pomyśleć o swoich ulubionych dodatkach ;)



Smacznego!




piątek, 3 lipca 2015

Moje ulubione ciasto marchewkowe :)

Korzystając z okazji, jaką było pożegnanie koleżanki z pracy, upiekłam specjalnie dla niej ciasto marchewkowe. Specjalnie dla niej, ponieważ jest ona fanką zdrowego jedzenia i unika słodyczy. A ciasto marchewkowe to przecież prawie same warzywa, bo mnóstwo marchewki i sok marchewkowy ;)



Dodam tylko, że najlepiej jest przygotować ciasto dzień wcześniej, aby dobrze się schłodziło.

Do wykonania tego ciasta użyłam blaszki o wymiarze 25 cm x 30 cm.
Czas przygotowania: ok. 20 minut.
Czas pieczenia: 45-50 minut.
Czas przygotowania kremu i polewy: ok. 25 minut.
Całość razem: ok. 1,5 godziny.

Oto składniki na ciasto:
  • 4 jajka,
  • 1 szklanka cukru brązowego,
  • 2 szklanki pszennej mąki,
  • 2 łyżeczki cynamonu (niekoniecznie czubate),
  • 2 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej,
  • 2 szklanki marchewki startej na małych oczkach,
  • 2/3 szklanki oleju.

Składniki na krem:
  • 200 g śmietany kremówki (30% lub 36%),
  • 3-4 łyżki cukru pudru,
  • 250 g serka mascarpone,
  • 1 łyżka soku z cytryny,
  • starta skórka z 1/2 cytryny.

Składniki na polewę:
  • 500 ml świeżego soku z marchewki (ok. 1,5 kg marchwi),
  • 1 budyń waniliowy (najlepiej bez cukru),
  • 1 galaretka o smaku pomarańczowym.

Najpierw włączam piekarnik na 180C i zabieram się za przygotowanie ciasta:

1) Marchewkę ścieram na tarce na małych oczkach.
2) Do osobnej miski przesiewam mąkę, sodę oczyszczoną i cynamon.
3) Jajka ubijam mikserem na najwyższych obrotach z brązowym cukrem na puszystą, gładką masę.
4) Zmniejszam obroty miksera, dodaję po trochu na przemian mąkę (wymieszaną z sodą i cynamonem) i olej. Nadal delikatnie miksuję.
5) Wyłączam mikser, dodaję startą marchewkę i całość mieszam łyżką.
6) Ciasto wykładam na wyłożoną papierem do pieczenia blachę.
7) Wyrównuję i wstawiam do nagrzanego piekarnika.
8) Piekarnik ustawiam na opcję góra-dół i ciasto piekę ok. 45-50 minut w 180C.
9) Jak się ciasto upiecze, wyjmuję je z piekarnika, wyjmuję z blachy i odstawiam do całkowitego ostygnięcia.
10) Jak ciasto ostygnie, to przekrawam je wzdłuż na dwie równe części. Dolną część wkładam z powrotem do blachy (potem położę na nią krem), a górną odkładam na bok.

Teraz czas na krem:
1) Śmietanę ubijam z cukrem pudrem na sztywną masę.
2) Dodaję skórkę i sok z cytryny oraz serek mascarpone. Mieszam mikserem na średnich obrotach, aż składniki się ze sobą połączą.
3) Tak przygotowany krem wykładam na dolną część ciasta, wyrównuję i przykrywam górną częścią ciasta.
4) Całość wkładam do lodówki.

I na koniec polewa:
1) Sok marchewkowy wlewam do rondelka i zagotowuję.
2) Wsypuję proszek budyniowy i gotuję budyń aż do zgęstnienia.
3) Gdy budyń już jest gotowy, zdejmuję go z gazu, dodaję galaretkę pomarańczową i mieszam do momentu dokładnego rozpuszczenia.
4) Całość odstawiam do ostygnięcia na ok. 20 minut.

A teraz wykończenie ciasta:
1) Wyjmuję ciasto z lodówki i polewam je delikatnie łyżką przygotowaną wcześniej jeszcze ciepłą polewą. Wygładzam.
2) Gotowe ciasto wkładam do lodówki i czekam na przybycie gości.




Smacznego!

Tym razem pomysł był zaczerpnięty z http://www.malacukierenka.pl/