środa, 12 września 2018

Plecak Pani Sowa DIY

Obiecałam Dziecku, jeszcze przed wakacjami, że zrobię plecak. Plecak miał być zrobiony na szydełku, z T-shirt yarn, z motywem sowy, mały, poręczny, taki na wycieczki szkolne. Niestety nie zdążyłam przed zakończeniem roku szkolnego z racji różnych zawirowań życiowych, ale postarałam się w wakacje. Jak plecak był już gotowy, to później chyba z pięćset razy robiłam szelki do plecaka, bo a to były za wąskie, a to za długie, a to za szerokie i zanim znalazłam ten "złoty środek" trochę to potrwało. 😋

Ale udało się 👍

Dziecko zadowolone, a efekt końcowy wygląda tak:






Przyznam się, że było to dla mnie niezłe wyzwanie, bo robiłam bez żadnego wzoru. Ale była to również niezła nauka i zabawa 😊

Na dzień dzisiejszy wiem, że to był mój pierwszy plecak tego rodzaju i na pewno nie ostatni. Jestem z niego strasznie dumna 😁

Jeżeli chcesz mieć podobny, zapraszam do kontaktu - dobierzemy kolory włóczki, wielkość i inne szczegóły tak, by jak najbardziej dopasować plecak do Ciebie 😉




piątek, 6 kwietnia 2018

Wyzwanie zakończone - dywanik z heksagonów DIY

Kolejne wyzwanie z Zamotana.pl oraz firmą Bobbiny zostało zakończone. Tym razem można było zaszaleć z heksami i stworzyć sobie piękny dywanik lub nawet dywan 😉


Pierwszy raz robiłam heksy (heksagony) i przyznam, że mi się nawet spodobało, choć początki łatwe nie były 😉 Ale jak już załapałam, to szło jak z bicza strzelił 😁 Samo łączenie heksów to już niezła zabawa - najpierw trzeba było sobie ułożyć wzór, a ten się wielokrotnie zmieniał 😉 A potem już zszywanie ostatecznej wersji. Tak naprawdę można zaszaleć zarówno z kształtem i rozmiarem dywanu, jak i z łączeniem kolorów w zależności od potrzeb.

Powiem tak - wyzwanie to nauczyło mnie kolejnych elementów potrzebnych przy szydełkowaniu, a przy okazji powstał dywan, który strasznie mi się spodobał 😁 Sami zobaczcie, jak pięknie wygląda przy naszej kanapie 😉













 

piątek, 30 marca 2018

Ciasto tort banoffee

Już od dłuższego czasu chodził za mną smak kajmaku w połączeniu z bitą śmietaną. Takie połączenie znalazłam w cieście banoffee na biszkopcie, które łączy w sobie banany, toffee i bitą śmietanę. Całość smakuje wyśmienicie i na pewno każdy z Waszych gości będzie zachwycony 😁


Przepisów na to ciasto znajdziesz w internecie mnóstwo - ja się wspomagałam recepturą od http://rodzinkawkuchni.blox.pl/html. Ciasto jest bardzo łatwe w wykonaniu i może być zarówno do kawki / herbatki, jak również jako tort urodzinowy / imieninowy 😉

Oto przepis na tortownicę 26 cm:
Składniki na biszkopt:
  • 4 jajka,
  • pół szklanki cukru,
  • pół szklanki mąki pszennej tortowej,
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej,
  • szczypta soli.

Składniki na krem:
  • 200 g śmietany kremówki 30% lub 36%,
  • 500g serka mascarpone,
  • 3 łyżki kajmaku.

Składniki na bitą śmietanę:
  • 500 ml śmietany kremówki 30% lub 36%,
  • 2 łyżki cukru pudru,
  • 2 fixy do bitej śmietany.

Pozostałe składniki:
  • 2-3 duże banany,
  • puszka kajmaku (bez trzech łyżek użytych do kremu),
  • kakao do oprószenia ciasta,
  • maliny do dekoracji wierzchu.

Piekarnik nagrzewamy do 180C.

Wykonanie biszkoptu:
1. Dno tortownicy wykładam papierem do pieczenia.
2. Oddzielam żółtka od białek. Białka ze szczyptą soli ubijam na sztywną masę. Pod koniec ubijania dodaję cukru po łyżce wciąż ubijając.
3. Zmniejszam obroty miksera i dodaję żółto jedno po drugim.
4. Do białek przesiewam mąki i mieszam delikatnie łyżką / szpatułką.
5. Masę przekładam do tortownicy, wyrównuję i piekę ok. 35-45 minut w 180C do suchego patyczka.
6. Biszkopt wyjmuję z piekarnika, zrzucam na ziemię tortownicę z wysokości kolan i odstawiam do ostygnięcia.
7. Jak biszkopt przestygnie, przekrawam go na dwa placki.

Krem do tortu:
1. Śmietanę i mascarpone ubijam mikserem na najwyższych obrotach.
2. Na koniec dodaję kajmak i także miksuję.

Bita śmietana na wierzch:
1. Zimną śmietanę ubijam na sztywno.
2. Pod koniec miksowania dodaję wymieszane cukier puder z fixami i miksuję jeszcze chwilę na najwyższych obrotach.

Składanie tortu:
1. Na pierwszą część biszkoptu wykładam małą warstwę kremu z kajmakiem.
2. Następnie dość gęsto wykładam pokrojone w grubsze plasterki banany skropione sokiem z cytryny, by nie czerniały.
3. Na banany wykładam pozostałą część kremu z kajmakiem.
4. Na krem kładę drugi placek biszkoptowy, który smaruję kajmakiem.
5. Na sam wierzch wykładam bitą śmietanę, którą także smaruję boki tortu.
6. Bitą śmietanę posypuję kakaem i ozdabiam malinami.

Smacznego!








wtorek, 13 marca 2018

Wyzwanie - dywanik z heksagonów DIY

Zamotana.pl wymyśliła kolejne wyzwanie - tym razem dywan z heksagonów do wykonania ze sznurka bawełnianego 5 mm. Brzmi ciekawie, dlatego też podjęłam się i tym razem i biorę udział w tej zabawie. Sznurki już dojechały 😊 Kolorów póki co nie zdradzę i sama jestem ciekawa, jak mi to wszystko wyjdzie 😉

Najbliższe wieczory będą więc pod hasłem szydełkowania 😁








środa, 7 marca 2018

Jeść zdrowiej

Do moich kulinarnych publikacji dołączyła najnowsza pozycja wydana przez sieć sklepów Lidl - "Jeść zdrowiej. Kompendium wiedzy o zdrowej kuchni i nowoczesnych trendach żywieniowych wraz z 75 przepisami". Jest to efekt kolejnej akcji sieci, gdzie za każde wydane 50 zł otrzymuje się naklejkę, a następnie za 6 zebranych naklejek - tę oto książkę. 


Jak zawsze przepisy przedstawione są w jasny sposób. Każdy jest opatrzony ikonografiką pokazującą:
- kto jest autorem dania (Daria czy Karol), 
- czas przygotowania dania,
- poziom trudności (łatwy, średni, trudny),
- ilość porcji. 
Dodatkowo znajdziemy informacje, ile jedna porcja / kawałek zawiera: kalorii, białek, węglowodanów, tłuszczy, co jest bardzo przydatne przy stosowaniu różnego rodzaju diet.

Spis treści podzielony jest na następujące kategorie:
1. Encyklopedia
2. Wegetarianizm
3. Weganizm
4. Fit
5. Bez laktozy
6. Bez glutenu

Każda dieta ma swój wstęp i opis, gdzie znajdziemy główne jej zasady. Dodatkowo jest podzielona na:
a) małe dania
b) dania główne
c) desery
d) dania świąteczne

Książka jest jak zwykle pięknie wydana, w stylistyce wcześniej wydanych książek.

Gorąco polecam!





piątek, 16 lutego 2018

Instagram

Tak sobie pomyślałam, że może nie każdy o tym wie, że utworzone jest konto mojego bloga na Instagramie, gdzie czasem są dodatkowe zdjęcia - takie, których nie ma na blogu.

Gdybyście byli zainteresowani, to zapraszam do polubienia profilu - wystarczy wyszukać moich_kilka_drobnostek lub wejść przez przeglądarkę internetową na https://www.instagram.com/moich_kilka_drobnostek/ 

Jest to kolejne źródło informacji o tym, co się u nas aktualnie dzieje, lub jakie pomysły nam chodzą po głowie ;)

Serdecznie zapraszam!






piątek, 9 lutego 2018

Pomoc

Tym razem post w innym temacie, bynajmniej nie drobnostkowym...

Niestety z roku na rok coraz częściej się słyszy, że ludzie potrzebują różnego rodzaju pomocy: czasem chodzi o kwestie materialne, czasem społeczne, a czasem finansowe. Niestety również coraz częściej słyszy się w gronie bliskich, że są chore dzieci, bardzo poważnie chore, które potrzebują wsparcia finansowego na rehabilitację i leki. To przykre, że takich osób jest coraz więcej. Każdy rodzic dla swojego dziecka zrobi wszystko, żeby mu pomóc, ale niestety czasem są rzucane pod nogi różnego rodzaju kłody, które to uniemożliwiają. Dlatego trzeba w takiej sytuacji wesprzeć się dobrymi ludźmi, których wierzę, że jest na tym świecie mnóstwo.

Lada moment będziemy otrzymywać PIT-y za 2017 rok od naszych pracodawców i rozliczać się z podatku. Będziecie również zapewne otrzymywać mnóstwo apeli o pomoc i przekazanie komuś 1%-a. Dla większości z nas takie rozliczenie to niewielki wysiłek, a wypełniając przy okazji dodatkowe rubryki, możemy komuś naprawdę pomóc. Nie bójmy się tego.

Jeśli nie macie więc dedykowanej osoby, a chcielibyście pomóc, pamiętajcie proszę o naszym walecznym Kubutku. To jeden z najmłodszych członków naszej rodziny, z wielkim serduchem i siłą do walki o swoje życie. Tę siłę odziedziczył po swoich rodzicach, którzy się nie poddają i chcą, by dla Kubusia było jak najmniej cierpienia, a jak najwięcej radości, mimo, że im samym łatwo nie jest. Rodzice wyrażają również zgodę na udostępnianie ich apelów dalej, np. poprzez mailing w firmie lub wśród znajomych. Macie więc zielone światło, aby przesłać poniższe informacje Waszym bliskim. Im więcej osób chętnych, by wspomóc Kubutka 1%-tem, tym więcej korzyści dla niego poprzez leki czy rehabilitację. Kubuś jest silny, jak jego rodzice, ale każda pomoc się liczy 😉 Gdybyście potrzebowali tych plików w lepszej rozdzielczości, śmiało piszcie, to Wam prześlę.

Strona zrobiona specjalnie dla Kubutka na Facebooku jest tutaj, a to jego strona w Fundacji http://dzieciom.pl/podopieczni/29828

A dla tych, którzy korzystają z innych programów, załączam poniżej prawidłowo wypełnione rubryki.


Naprawdę, nie bójcie się pomagać i pamiętajcie, że dobro wraca 😊




środa, 24 stycznia 2018

Kwadratowy koszyczek cz. 2 DIY

Znów wróciłam do pociętych koszulek, czyli zrobiłam sobie domową metodą T-shirt yarn. Z powstałej "włóczki" powstał trzeci w moim życiu koszyczek zrobiony na szydełku 😉 Wzorów w internecie można znaleźć wiele - ja tym razem skorzystałam z pomocy Swoje w domu. Chodziło mi o kwadratową podstawę. Robi się tak samo łatwo jak koszyczek z okrągłą podstawą. Robiłam go w dwa wieczory, stąd różnorodność ściegów - szczerze mówiąc nie chciało mi się pruć, jak zauważyłam błąd, ale dzięki temu koszyczek ma swój urok 😊 Na górze wykończyłam go w nieco niestandardowy sposób i dodałam wstążeczkę, którą w każdej chwili można wyjąć na stałe lub wymienić na inną.

Oto efekt końcowy 😁










piątek, 19 stycznia 2018

Szydełkowe serduszka DIY

Spodobały mi się drobiazgi robione na szydełku, które mogą być dodatkami do różnego rodzaju produktów, np. koszyków, toreb, plecaków, itp. W poszukiwaniu różnych wzorów natknęłam się na stronę, gdzie zebrane zostały różne wzory graficzne na m.in na serduszka. Wybrałam sobie jeden z nich i w ten oto sposób powstało małe serduszko ;)

Najpierw zrobiłam serduszko według wzoru na blogu Magdaleny - było słodkie i bardzo malutkie, a ja chciałam zrobić nieco większe.




Zrobiłam więc kolejne z jednego ze wzorów z blogu Ilony i to serduszko wyglądało już na nieco większe. Posłużyłam się tym oto wzorem:



A takie serduszko z niego powstało:


Polecam próbować sobie różnych wzorów, gdyż w ten sposób można nie tylko poćwiczyć warsztat szydełkowy, ale także przekonać się, które elementy wykorzystamy przy których naszych dziełach. Ja już wiem, że przy najbliższej okazji takie serduszka będą dodatkami do moich drobnostek ;)





sobota, 13 stycznia 2018

Ciasteczka migdałowe

Miał przyjść Gość, więc postanowiłam zrobić kokosanki. Niestety okazało się, że mam za mało wiórków kokosowych. Chciałam zmniejszyć proporcje składników w przepisie, ale wiórków kokosowych miałam na ćwiartkę jajka, czyli dużo za mało. Miałam jednak dużo płatków migdałowych, więc postanowiłam, że zrobię ciasteczka migdałowe na bazie przepisu z Moich Wypieków. Zmniejszyłam jednak proporcje i sam przepis nieco zmodyfikowałam. Mimo to ciasteczka wyszły przepyszne i idealnie pasowały do kawy Latte, która nam towarzyszyła ;)


Same ciasteczka robi się bardzo szybko, krótko piecze i od razu można podawać na stół. Z tego przepisu wyszło mi 8-9 ciasteczek. Spróbujcie sami ;)

Oto składniki:
  • 1 białko,
  • 90 g płatków migdałowych drobno pokrojonych,
  • 80 g cukru,
  • odrobina olejku migdałowego
  • mała miseczka cukru pudru do obtoczenia ciasteczek.

Piekarnik nastawiam na 170C w opcji gór-dół z termoobiegiem. Na blachę wykładam papier do pieczenia.

Wykonanie:
1. Białko ubijam na sztywną pianę.
2. Dodaję płatki migdałowe, cukier, olejek migdałowy i dokładnie, ale delikatnie, wszystko mieszam mikserem na średnich obrotach do połączenia się składników.
3. Z masy ciasteczkowej formuję małe kuleczki wielkości orzecha włoskiego, obtaczam w cukrze pudrze i wykładam na blachę w dużych odstępach, gdyż ciasteczka podczas pieczenia będą się powiększać i nieco rozpłaszczać.
4. Ciasteczka piekę w temp. 170C przez 15 minut do lekkiego zrumienienia się.
5. Gotowe ciasteczka wykładam do ostudzenia na kratkę i podaję na stół.

Smacznego!








piątek, 5 stycznia 2018

Kwadratowy koszyczek cz. 1 DIY

Kolejne podejście do koszyczka szydełkowego z pociętych koszulek. Tym razem postanowiłam spróbować zrobić taki o podstawie kwadratowej, a tak wyglądają początki 😉


Efekt końcowy już niebawem, mam nadzieję 😉