poniedziałek, 31 października 2016

Halloweenowe dynie dwie DIY

Nie bawimy się w przebieranki, to się nie zmieniło. Jak również nie zmieniło się to, że uwielbiam dynię pod względem zdrowotnym i kulinarnym ;)

W tym roku zrobiłyśmy dwie dynie - ja swoją, Dziecko swoją (z małą pomocą). Natomiast jesienna sesja zdjęciowa była pomysłem Dziecka. Wyszło nam wiele ciekawych zdjęć, a to jedno z nich - moje ulubione ;)



W przedszkolu był także konkurs na najpiękniejszą i najciekawiej wykonaną dynię, jednak nie zdążyłyśmy zrobić zdjęcia, więc tym razem Wam się nie pochwalimy.





sobota, 29 października 2016

Bransoletki ze słomek DIY

Po dziecięcej imprezie urodzinowej zostało kilka kolorowych słomek. Stało się tak, bo duże słomki przycinałam nożyczkami specjalnie dla dzieci, aby wygodniej im było pić napoje z kubeczków. Szkoda było mi wyrzucić te odcięte końcówki i długo się zastanawiałam, co z nimi zrobić.

Przy okazji chorowania Dziecka, trzeba dużo kombinować, aby każdy dzień był atrakcyjny. A że mam córkę, to czasem łatwiej coś wymyślić ;) 

Tym razem znów stanęło na biżuterii i dzięki temu z muliny i resztek po słomkach powstała piękna bransoletka i do kompletu piękny naszyjnik :D Końcówki słomek, które miały ok. 8-10 cm pocięłyśmy na jeszcze mniejsze kawałki, ok. 1-1,5 cm. Następnie nawlekłyśmy je na mulinę, zawiązałyśmy i voilà :D






piątek, 14 października 2016

Ślimaczki smoka Spike'a

Kolejne podejście do ciasteczek My Little Pony zakończyło się ślimaczkami smoka Spike'a. Są to zawijaski z ciasta jasnego i ciemnego, bardzo smaczne i chrupiące. Z przepisu wychodzi ok. 45 ciasteczek. Sami spróbujcie ;)


Potrzebne będą:
  • 250 g mąki pszennej,
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
  • 125 g cukru pudru,
  • 1 opakowanie cukru waniliowego,
  • szczypta soli,
  • 1 jajko,
  • 125 g masła,
  • 2 łyżki kakao,
  • 1 łyżka cukru pudru,
  • 1 łyżka mleka,
  • 2 białka.

A teraz do dzieła:
1. Przesiewam mąkę do miski wraz z proszkiem do pieczenia. Dodaję cukier puder, cukier waniliowy, sól, jajko oraz pokrojone w kawałki masło. Zagniatam ciasto na gładką masę.
2. W drugiej misce mieszam kakao, cukier puder i mleko. Połowę ugniecionego wcześniej ciasta zagniatam z ciemną mieszanką na gładką masę.
3. Oba ciasta zawijam w folię spożywczą i chowam do lodówki na jedną godzinę.
4. Po tym czasie wyciągam oba ciasta z lodówki i rozwałkowuję na dwa placki o grubości ok. 0,5 cm. Jeden placek smaruję cienko białkiem i kładę na niego drugi placek. Wierzchni placek również smaruję białkiem, aby mogły się skleić. Zawijam oba placki w roladę i wkładam całość do lodówki na 10 minut
5. Piekarnik nagrzewam do 180C (termoobieg 160C).
6. Ciasto wyjmuję z lodówki, kroję na plastry o grubości ok. 0,5 cm i układam je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
7. Ciasteczka piekę ok. 15 minut, a następnie wykładam na kratkę do ostudzenia.

Smacznego!





piątek, 7 października 2016

Kolorowe słoiki do napojów

W tym roku zapanowała moda na napoje ze słoików. Przyznam, że też mnie to trochę wciągnęło ;) Słoiki są dedykowane zarówno dorosłym, np. żeby napić się pysznego, zdrowego koktajlu, jak i dzieciom, gdyż mają uchwyt-ucho, dzięki czemu dzieci mogą z łatwością utrzymać je w swoich małych rączkach. Dodatkowo wieczka słoików mają małą dziurkę (na słomkę), która jest zabezpieczona specjalną uszczelką, aby napój się nie wylał, a słomka żeby trzymała się na miejscu. Dzięki temu do naszego napoju nie wpadnie żaden owad, a nasz napój będzie nadal "czysty". Słoiki te idealnie nadają się na pikniki, gdzie w powietrzu latają różne pyłki i owady, a zwłaszcza osy, które tak uwielbiają słodkie.

Uległam też i ja i zakupiłam sobie dwa słoiki, specjalnie o mniejszej pojemności, ale prawdopodobnie w przyszłości kupię również większe, gdyż są one wygodne, praktyczne i po prostu piękne :) Na rynku jest ich bardzo wiele do wyboru, z kolorowymi wieczkami i słomkami, więc na pewno każdy znajdzie coś dla siebie.

Sami zobaczcie!