niedziela, 29 maja 2016

Tarta z rabarbarem

Sezon na rabarbar trwa, więc trzeba korzystać :)

Tym razem tarta z rabarbarem zaczerpnięta z Moich Wypieków - krucha, słodka, delikatna i bardzo smaczna :)



Na ciasto będą potrzebne:
  • 220 g zimnego masła,
  • 450 g mąki pszennej,
  • szczypta soli,
  • kilka łyżek zimnej wody (wyszło mi ok. 10-15 łyżek w zależności od rodzaju mąki).

Na nadzienie rabarbarowe potrzebne będą:
  • 6 szklanek pociętego na kawałki, obranego rabarbaru (około 6 grubych lasek),
  • 1,5 szklanki cukru,
  • 4 łyżki mąki ziemniaczanej,
  • pół łyżeczki cynamonu.

Dodatkowo przygotowuję:
  • 2 łyżki mleka do posmarowania ciasta z wierzchu,
  • garść cukru brązowego do posypania ciasta.

Zaczynam od zagniecenia ciasta:
1. Do dużej miski wsypuję mąkę, sól, dodaję masło pokrojone w drobne kawałki.
2. Masło rozdrabniam w mące nożem. Następnie zagniatam ciasto na kruszonkę.
3. Dodaję kilka łyżek wody i zagniatam ciasto dalej, do momentu jednolitej masy. Jeśli jest potrzeba i ciasto nadal jest mało kleiste, dodaję znów kilka łyżek wody.
4. Ciasto formuję w kulę, zawijam w folię spożywcza i wkładam do lodówki na pół godziny.

Teraz szykuję nadzienie rabarbarowe:
1. Do miski wrzucam pokrojony rabarbar, zasypuję cukrem, cynamonem i mąką i dokładnie mieszam.
2. Miskę odstawiam na bok.
3. Rabarbar puści sok, dlatego co jakiś czas mieszam całość.

Czas na pieczenie - włączam piekarnik na 200C z termoobiegiem:
1. Wyjmuję ciasto z lodówki i dzielę je na dwie części: większą i mniejszą. Mniejszą wkładam z powrotem do lodówki.
2. Większą część ciasta rozwałkowuję, wykładam do foremki na tartę i nakłuwam widelcem. Na wierzch wykładam papier do pieczenia i obciążam ziarnami fasoli / grochu.
3. Ciasto piekę przez 15 minut w temperaturze 200C. Po tym czasie usuwam papier i ciasto piekę jeszcze dodatkowo 5 minut do momentu lekkiego zbrązowienia spodu.
4. Kiedy ciasto się piecze, wyciągam z lodówki mniejszą część wcześniej przygotowanego ciasta i rozwałkowuję je na okrąg nieco większy od średnicy foremki na tartę.
5. Następnie wyjmuję ciasto z piekarnika, wykładam na nie nadzienie rabarbarowe i na wierzch kładę rozwałkowane ciasto. Sklejam boki "świeżego" ciasta z podpieczonym ciastem, z wierzchu nakłuwam ciasto widelcem, aby sok z rabarbaru mógł odparować w trakcie pieczenia. Następnie smaruję wierzch ciasta mlekiem i posypuję brązowym cukrem.
6. Placek piekę w temperaturze 200C z termoobiegem przez 10 minut, a następnie zmniejszam temperaturę pieczenia do 180C i piekę jeszcze przez 25 minut.
7. Po tym czasie wyjmuję ciasto z piekarnika i studzę na kratce.
8. Gotowe ciasto wyjmuję z foremki jak ostygnie.

Smacznego!








piątek, 20 maja 2016

Ciasteczka owsiane z bakaliami

Pewnego dnia siedzieliśmy sobie oglądając kulinarne programy w poszukiwaniu ciekawych przepisów i trafiliśmy na program Ewy Wachowicz. Pokazywała, jak zrobić ciasteczka owsiane. Znam już kilka przepisów, które sprawdziłam i ciasteczka wychodzą bardzo smaczne. Postanowiłam sprawdzić i ten. Łatwy i szybki w przygotowaniu, a ciasteczka cieszyły się ogromnym zainteresowaniem domowników. Przy okazji można do pomocy poprosić dzieci, które na pewno będą szczęśliwe z tego powodu ;) Zabrałam także część ciasteczek do pracy, aby poczęstować moich współpracowników. Wszystkim bardzo smakowały, więc postanowiłam się podzielić przepisem na blogu. Ciasteczka są kruche, smaczne i można je przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku do 7 dni. Oczywiście można sobie modyfikować dodatki według własnych upodobań.




Potrzebne będą następujące składniki:
  • 1 szklanka mąki pszennej, może być także orkiszowa lub razowa,
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,
  • 1 szklanka płatków owsianych,
  • szczypta soli,
  • 150 g masła,
  • 1/2 szklanki brązowego cukru,
  • 1/4 szklanki cukru pudru,
  • 1 łyżka cukru waniliowego,
  • 1 jajko,
  • 1/2 szklanki suszonej żurawiny,
  • 1/2 szklanki siekanych orzechów włoskich,
  • ewentualnie 100 g kandyzowanej skórki pomarańczowej.

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Zaczynam od nastawienia piekarnika na 160C w opcji z termoobiegiem.

Przygotowanie:
1. W jednej misce mieszam mąkę z płatkami owsianymi, proszkiem do pieczenia i solą.
2. Masło miksuję z cukrami i jajkiem.
3. Obie masy łączę ze sobą i dodaje bakalie.
4. Ciasto wkładam do zamrażalnika na ok. 10-15 minut.
5. Po tym czasie wyjmuję ciasto i oddzielam kawałkami formując kulki wielkości orzecha włoskiego.
6. Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia układam kulki w niewielkiej odległości od siebie i rozpłaszczam je lekko dłonią.
7. Ciasteczka piekę ok. 15-20 minut w 160C w opcji z termoobiegiem do zarumienienia się.

Ciasteczka są kruche i bardzo pożywne. Idealnie pasują do kawy czy herbaty ;)

Smacznego!









piątek, 13 maja 2016

Ciasto piaskowe w łaty

Tym razem po długiej nieobecności w pracy chciałam przygotować coś specjalnego dla moich Miłych Współpracowników. Chciałam także osłodzić im początek tygodnia w pracy.

Postanowiłam zrobić ciasto z kruszonką, ale takie trochę nietypowe - łaciate ;)


Sięgnęłam do moich ulubionych Moich Wypieków, znalazłam odpowiedni przepis, który nieco zmodyfikowałam do moich potrzeb i voilà :D Jest to idealne ciasto, kiedy ma się jedynie podstawowe produkty w kuchni, bez większych udziwnień ;)

Czas przygotowania: ok. 20 minut.
Czas pieczenia: ok. 50 minut piekarnik elektryczny z termoobiegiem lub do suchego patyczka.

Potrzebne będą następujące składniki:
  • 150 g masła w pokojowej temperaturze,
  • 200 g mąki ziemniaczanej,
  • 100 g mąki pszennej,
  • 3 jajka w temperaturze,
  • 150 g drobnego cukru do wypieków,
  • 1,5 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia,
  • 1 łyżeczka cukru waniliowego,
  • 1,5 łyżki przesianego kakao.

Zaczynam od ustawienia piekarnika: 160C z termoobiegiem.

A teraz do dzieła:
1) Masło miksuję z drobnym cukrem na jasną, puszystą masę.
2) Białka oddzielam od żółtek i żółtka dodaję pojedynczo do masy dalej miksując.
3) Obie mąki przesiewam wraz z proszkiem do pieczenia i dodaję do masy maślanej - delikatnie miksuję na średnich obrotach lub mieszam łyżką drewnianą. Dodaję cukier waniliowy i dalej mieszam.
4) W osobnym wysokim naczyniu ubijam białka na sztywną pianę. Następnie dodaję do ciasta i delikatnie mieszam łyżką.
5) Z całego ciasta odkładam ok. 1/3 część ciasta do osobnego naczynia, dodaję kakao i delikatnie mieszam łyżką.
6) Do wyłożonej papierem do pieczenia "keksówki" wykładam na przemian ciasto białe i ciasto kakaowe, mieszam widelcem lub patyczkiem, dzięki czemu później powstaną różne wzorki - łaty.
7) Ciasto piekę w temp. 160C w opcji z termoobiegiem i grzałką od dołu ok. 50 minut lub do suchego patyczka.

Ciasto jest bardzo smaczne, kruche i idealnie się nadaje do porannej kawy ;)

Smacznego!








piątek, 6 maja 2016

Kruche ciasteczka maślane

Pewnego wieczora wpadł mi do głowy pomysł na zrobienie drobnych ciasteczek maślanych, które idealnie by się nadawały jako dodatek do kawy. Chciałam także połączyć pichcenie z zabawą z dzieckiem oraz z wypróbowaniem nowych foremek do ciastek.


Od razu pogrzebałam w różnych przepisach książkowych i internetowych. Znalazłam stary dobry przepis, który już mi się kiedyś sprawdził. Ciastka robi się bardzo szybko, a przy tym jest super zabawa ;) Ciastka są kruche, lekko słodkie, o smaku maślanym, a do tego można je przechowywać jeszcze przez kilka dni po upieczeniu w szczelnie zamkniętym pudełku (u mnie metalowym), choć szczerze mówiąc - znikają ekspresowo ;)

Poniżej przepis na 4 blachy ciastek o różnych kształtach:
  • 230 g masła,
  • 175 g drobnego cukru do wypieków - może być także cukier brązowy,
  • 1 jajko,
  • 2-3 łyżeczki cukru waniliowego lub ekstraktu z wanilii,
  • 400 g mąki pszennej - może być także orkiszowa,
  • szczypta soli.
Wszystkie składniki powinny być o temperaturze pokojowej.

A teraz do dzieła:
1. Miękkie masło ucieram mikserem z cukrem na puszystą masę.
2. Dodaję jajko i cukier waniliowy / wanilię i dalej ucieram.
3. Na koniec dodaję przesianą mąkę i sól i wyrabiam ciasto.
4. Ciasto owijam w folię spożywczą i wstawiam do lodówki na 15-20 minut do schłodzenia.
5. Piekarnik nastawiam na 200C w opcji z termoobiegiem.
6. Po tym czasie wyjmuję ciasto z lodówki. Podsypuję blat kuchenny odrobiną mąki. Odrywam kawałek ciasta i rozwałkowuję je na ok. 4-5 mm. Jeżeli ciasto przykleja się do wałka, to jeszcze chwilę je chłodzę.
7. Foremkami wyciskam ciasteczka, które kładę na wyłożoną papierem do pieczenia blachę. Wykałaczką robię szlaczki na ciasteczkach.
8. Ciastka piekę w 200C ok. 5-7 minut aż do zrumienienia brzegów. W tym czasie szykuję kolejną partię ciasteczek według powyższych kroków.
9. Po wyjęciu zostawiam ciasteczka jeszcze na blaszce przez kilka minut, a potem przekładam je na kratkę do ostudzenia.

Ciasteczka są rewelacyjne i jak pisałam wcześniej - znikają błyskawicznie ;)

Smacznego!