Same ciasteczka robi się bardzo szybko, krótko piecze i od razu można podawać na stół. Z tego przepisu wyszło mi 8-9 ciasteczek. Spróbujcie sami ;)
Oto składniki:
- 1 białko,
- 90 g płatków migdałowych drobno pokrojonych,
- 80 g cukru,
- odrobina olejku migdałowego
- mała miseczka cukru pudru do obtoczenia ciasteczek.
Piekarnik nastawiam na 170C w opcji gór-dół z termoobiegiem. Na blachę wykładam papier do pieczenia.
Wykonanie:
1. Białko ubijam na sztywną pianę.
2. Dodaję płatki migdałowe, cukier, olejek migdałowy i dokładnie, ale delikatnie, wszystko mieszam mikserem na średnich obrotach do połączenia się składników.
3. Z masy ciasteczkowej formuję małe kuleczki wielkości orzecha włoskiego, obtaczam w cukrze pudrze i wykładam na blachę w dużych odstępach, gdyż ciasteczka podczas pieczenia będą się powiększać i nieco rozpłaszczać.
4. Ciasteczka piekę w temp. 170C przez 15 minut do lekkiego zrumienienia się.
5. Gotowe ciasteczka wykładam do ostudzenia na kratkę i podaję na stół.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz