Od kilku dni chodziło za mną tiramisu i postanowiłam je zrobić właśnie na ostatki. Jednakże okazało się, że nie miałam wszystkich potrzebnych składników. Trzeba było na szybko coś kombinować.
Przeglądając książki ze słodkościami, przed oczy wpadł mi przepis z "Moich Wypieków" na biszkoptowy tort tiramisu. Znów nie miałam wszystkich składników, ale przepis tak mi się spodobał, że postanowiłam go nieco zmodyfikować.
Ciasto wyszło przepyszne i polecam je każdemu ;)
Na biszkopt należy przygotować:
- 4 jajka w temperaturze pokojowej,
- 130 g drobnego cukru do wypieku (ja użyłam zwykłego),
- 100 g mąki pszennej, najlepiej tortowej,
- 33 g mąki ziemniaczanej.
Rozpoczynam od włączenia piekarnika na 160C - 170C w opcji z termoobiegiem góra i dół.
Wykonanie:
1. Oddzielam żółtka od białek.
2. Białka ubijam mikserem na sztywną pianę i pod koniec dodaję po trochu cukier. Cały czas miksuję, aż masa będzie błyszcząca.
3. Do ubitych białek z cukrem dodaję żółtka i nadal miksuję.
4. Wymieszane i przesiane mąki dodaję do masy. Delikatnie mieszam drewnianą łyżką; można to także zrobić mikserem, ale na najmniejszych obrotach.
5. Gotowe ciasto przekładam do wyłożonej papierem tortownicy.
6. Ciasto piekę ok. 30-40 minut w temp. 160C lub do suchego patyczka.
Po tym czasie wyciągam ciasto z piekarnika i upuszczam go w tortownicy na podłogę z wysokości ok. 60 cm - dzięki temu biszkopt nie opadnie ;) Jest to patent, który zawsze działa :) Następnie chowam ciasto do piekarnika i pozostawiam tam przy uchylonych drzwiczkach do ostygnięcia. Jak biszkopt całkowicie wystygnie, przekrawam go na 3 blaty.
Teraz przygotowujemy napar do nasączania biszkoptu. Potrzebne będą:
- 160 ml bardzo mocnej kawy (ostudzonej),
- 80 ml likieru kawowego - ja dałam syrop amaretto i to był trafny wybór ;)
Wykonanie:
Oba składniki należy ze sobą dokładnie wymieszać.
Teraz zajmiemy się kremem - potrzebujemy:
- 500 g serka mascarpone (w oryginalnym przepisie było podane 750 g),
- 150 ml śmietany kremówki,
- 100 g drobnego cukru do wypieków (ewentualnie cukru pudru) - ja użyłam zwykłego cukru.
Wykonanie:
1. Śmietanę ubijam mikserem na sztywną masę.
2. Pod koniec ubijania dodaję cukier i miksuję, aż uzyskam błyszczącą masę.
3. Do masy dodaję serek mascarpone i delikatnie mieszam całość drewnianą łyżką (ewentualnie mikserem na najniższych obrotach), aż uzyskam jednolitą masę.
Dodatkowo należy przygotować:
- ok. 250 ml śmietany kremówki,
- małą miseczkę wiórków kokosowych,
- czekoladowe groszki do ozdoby tortu,
- ewentualnie kolorowe lukry lub inne "ozdobniki" do tortów.
Teraz składamy tort:
1. Ubijam śmietanę na sztywną masę.
2. Kładę pierwszy blat biszkoptu na tortownicy. Nasączam go 1/3 naparu kawy z amaretto. Następnie wykładam 1/3 kremu z serkiem mascarpone.
3. Kolejny blat biszkoptu kładę na krem i postępuję dokładnie tak samo, jak z pierwszym blatem.
4. Ostatni blat biszkoptu kładę na krem i postępuję jak poprzednio.
5. Resztką kremu smaruję tort dookoła po bokach.
Tort chłodzę w lodówce przez 3 godziny.
Po tym czasie biszkopt zmienia kolor na brązowy i pięknie się komponuje z białym kremem.
Smacznego!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz