sobota, 4 kwietnia 2015

Worko-plecak DIY

Kiedyś, jeszcze w okresie podstawówki (chyba jakoś w okolicy 7-8 klasy), weszła na rynek moda na różnego rodzaju kolorowe plecaki. Bardzo popularne były plecaki ze sklepów indyjskich, które też były na topie w tamtym czasie. Ponieważ takie plecaki były drogie (bo taka moda), to pomyślałam sobie, że sama sobie uszyję podobny. 


Miałam jakieś materiały, różnokolorowe. Postanowiłam połączyć technikę patchworkową z gładkim materiałem, tak na oko pół na pół. Uszyłam go na bazie koła. Z materiału, który moja mama trzymały na piżamy, uszyłam wnętrze worka. Za szelki posłużyła mi taśma, którą do dziś się stosuje jako paski do spodni lub jako szelki, zwłaszcza przy plecakach dziecięcych. Dzięki temu, że uszyłam go z naturalnych materiałów, mogłam go w całości prać w pralce z innymi ubraniami.

Powiem tak - ten worko-plecak (worek) służył mi dzielnie przez wiele lat jako szkolny plecak, worek na treningi, czy worek na wycieczki. Dotknął go również ząb czasu i promyki słońca ;) , ale i tak uważam, że trzyma się nieźle :) Dziś, gdybym miała uszyć go pierwszy raz, wzięłabym pod uwagę inny dobór materiałów, czy kolorów, ale wtedy... Wtedy liczyła się fantazja, kolory i to, że zrobiłam go sama, bez żadnego wykroju :D

A oto on w całej swojej krasie:




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz