poniedziałek, 2 stycznia 2017

Życzenia

Większość osób z nowym rokiem postanawia sobie różne rzeczy. Na ogół niewiele z nich realizuje, gdyż nie starcza mu sił, czasu, ochoty lub po prostu zapomina o postanowieniach noworocznych.

Ze mną jest podobnie, niestety...

Tym razem postanowiłam być twarda i po kolei realizować swoje postanowienia noworoczne. Jakie? Tego nie powiem, ale spisałam sobie (pierwszy raz w życiu), żeby na pewno o wszystkim pamiętać ;)

A Wam wszystkim życzę, byście wytrwali w swoich postanowieniach. Nie zawsze jest łatwo, ale przynajmniej próbujcie je zrealizować. Bo te postanowienia to także marzenia, chęć osiągnięcia czegoś, chęć bycia lepszym... A jeśli za 12 miesięcy usiądziecie na chwilę i pomyślicie sobie o tym swoich postanowieniach, to na pewno będziecie z siebie dumni, jeśli choć trochę z nich będzie zrealizowane ;)

Życzę Wam również polepszenia relacji ze swoimi bliskimi. Jak już pisałam wcześniej - życie nas doświadcza na różne sposoby i niestety niekiedy brakuje czasu, aby się z kimś pogodzić, aby powiedzieć komuś, że się go kocha, aby zrealizować z nim wspólne plany i marzenia... Dlatego szkoda tracić czas i energię na konflikty... Lepiej uzdrawiać nasze relacje...

Życzę Wam również, byście w tym roku mieli bardzo wiele powodów do radości, a żeby smutek jak najrzadziej gościł w Waszym życiu.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz