Stało się... Nadszedł ten dzień, ta wiekopomna chwila, kiedy dojrzałam do własnego bloga - chyba ;)
Założenie mam takie, aby dokumentować moje dokonania: robótki ręczne, robótki krawieckie, wariacje kuchenne oraz inne rzeczy, które przyjdą mi do głowy. Chcę sprawić, by był to swego rodzaju mój pamiętnik, moja dokumentacja, dla mnie i moich potomnych. Mam nadzieję, że tak właśnie będzie i że uda mi się zrealizować ten pomysł, gdyż z realizacją planów u mnie różnie bywa :)
Ponieważ dopiero uczę się tego narzędzia, jakim jest blog, na pewno wkradnie się tu wiele drobnych błędów, ale mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone ;)
No to głowa do góry, pierś do przodu i zaczynam moją wirtualną przygodę ;)
Trzymajcie kciuki! :D